Wiadomości z miasta i okolicy

..
    Archiwum
2001
.
.
.
.
.
.
.
2002
2003
9.
2004
         
.
Lipiec 2004


  

  31.07.2004

  Ostatnie intensywne opady deszczu na Podkarpaciu spowodowały znaczny wzrost poziomu wody w rzekach.
 San w okolicach Rudnika płynie w tzw. szerokim korycie, zalewając okoliczne zarośla. Do tego aby wystąpił
 z brzegów brakuje w tej chwili zaledwie kilkudziesięciu centymetrów.  
  
[kliknij na zdjęciach, aby zobaczyć je w większym formacie]


                                            

                       San w pobliżu Rudnika.


                       

   Rudna na wysokości kościoła Trójcy Świętej.



                                 

  Wysoki poziom wody wzbudza zainteresowanie mieszkańców miasta. Rudna za zaporą.




 30.07.2004

  Oto email, który pozwoli nam jeszcze dokładniej poznać leśne kody i znaki, o jakich była tu mowa 23 kwietnia
 i 19 lipca. http://rudnikns.pl/fotosuma/kwiecien2004.htm

   Kilka z podanych znaków jest powszechnie stosowanych w leśnictwie i nie stwarzają one żadnego problemu do  odczytania przez leśnika. Pozostałe natomiast, których nie opiszę, są dla mnie nieinterpretowalne i muszą  pozostawać w gestii umownej wśród lokalnych leśników.

  1. Oznaczenie Stałej Powierzchni obserwacyjnej (SPO) do obserwacji rójki motyla - brudnicy mniszki -
      na drzewach górujących A, panujących B, podrzędnych C. Służy do prognozy zagrożenia od tego szkodnika.
  3. Wygląda to na oznaczenie drzew dorodnych w drzewostanie
  4. Jest to również jakaś powierzchnia kontrolna do określania zagrożenia od szkodnika na opaskach lepowych,       które aktualne są zdjęte.
  6. Wygląda to na wyznaczenie drzew dorodnych, które nie podlegają usunięciu w zabiegu trzebieży, lecz      dokładnie można to stwierdzić na miejscu w drzewostanie po rozpoznaniu pozycji biosocjalnej każdego drzewa.
  7. Numer jakiejś powierzchni lub wewnętrzne oznaczenie.
  8. Oznaczenie granicy wydzielenia leśnego w ramach oddziału
  9. Oznaczenie granicy oddziału
 11. Oznaczenie granicy gospodarczego drzewostanu nasiennego
 12. Drzewo doborowe (nasienne) lub drzewostan nasienny.

 [Autor anonimowy, thx]




  29.07.2004


  Szynobus będzie kursował przez Rudnik.

  Znakomita wiadomość dla wszystkich korzystających z usług PKP. Szczególnie ucieszy ona osoby wracające
 do Rudnika z drugiej zmiany ze Stalowej Woli. Szynobus będzie kursował na trasie Stalowa Wola Rozwadów -
 Przeworsk (odjazd o 23:35 z Rozwadowa) oraz Przeworsk - Stalowa Wola Rozwadów (odjazd z Przeworska
 o 3:49). Pierwszy autobus szynowy wyruszy na trasę 1 sierpnia.



  28.07.2004

  Za wydarzenie ostatnich dni należy bez wątpienia uznać demontaż wiklinowej rzeźby "Do światła".
 To precedens, który znajdzie zapewne odzwierciedlenie w dyskusjach wśród Rudniczan. Bo skoro taki los spotkał
 pierwszą z rzeźb, to co z innymi ?
 Czy nie należy poddać ich zabiegom konserwacyjnym, aby nie skazywać ich na powolne samounicestwienie ?
 A może z góry należy założyć, że te wiklinowe obiekty mają ściśle ograniczony czas życia i niczym zimowe
 rzeźby z lodu muszą kiedyś zniknąć ?
 W tym przypadku trzeba przyjąć, że wiklinowe rzeźby w Rudniku będą stanowić żywą galerię, zmienianą
 cyklicznie, dzięki plenerom artystycznym oraz innym, podobnym przedsięwzięciom.
 Takie i podobne pytania przychodzą na myśl w kontekście tego wydarzenia. Jedno wszak jest pewne,
 wiklinowe rzeźby znakomicie wkomponowały się w krajobraz naszego wiklinowego miasteczka. Wbrew  wcześniejszym obawom pesymistów, w przekroju tych kilku lat odkąd stoją, przypadki aktów wandalizmu wobec  rzeźb były sporadyczne i incydentalne. W Rudniku, który pretenduje przecież do miana wiklinowej stolicy Polski,  jest tych wiklinowych instalacji i rzeźb wciąż za mało i ostatni demontaż musi nieść ze sobą myśl -
 co nowego z wikliny i kiedy powstanie w miejscu gdzie stała instalacja "Do światła" ? 
 To oczywiste wyzwanie tak dla Stanisława Dziubaka oraz rudnickich artystów jak i dla władz miasta, które
 w naturalny sposób występują tu w roli sponsora i inicjatora tego typu akcji.
 
 


  W tym miejscu niedawno można było spotkać raki...
  Wystarczy zaglądnąć do archiwum z 20 i 23 czerwca 2002 roku

                       

   Tak wygląda to miejsce dzisiaj, ale to tylko połowa prawdy. Ta druga część jest niestety tragiczna, a do jej
 obejrzenia z oczywistych względów zapraszam wyłącznie Rudniczan. Można ją znaleźć tutaj.





  26.07.2004

  Dobiega końca remont ulicy Kordeckiego.

                                     

  
             Leśny fragment drogi.

                   

   
  Warto dodać, że w swym końcowym odcinku droga wiedzie wzdłuż kanału Niedźwiedź i prowadzi w takie oto
 malownicze zakątki, w pobliże tamy.


                                              

 Zdjęcia z ostatniej soboty.
Kliknij, aby zobaczyć je w większym formacie.



  25.07.2004

  Na rudnickich szlakach rowerowych.


   Świetne warunki do uprawiania turystyki rowerowej panują również na czerwonym szlaku rowerowym.
 Dzięki leśnikom z Leśnictwa Zatyki bez obaw można już pokonywać nowy mostek na Barcówce.
 Cykliści bardziej zaawansowani technicznie mogą go przejechać bez zsiadania z roweru. Konsekwencją 
 ewentualnego upadku może być najwyżej kąpiel w wodzie, która ma tu głębokość zaledwie 20 cm :-)
 Oto i wspomniany wyżej mostek.

                                        

    
[kliknij na zdjęciu, aby zobaczyć go w większym formacie]




  24.07.2004

       Rudnik znikający.


                    

  Ulica Kościuszki, jedne z ostatnich koni w obrębie śródmieścia.
  
[kliknij na zdjęciu, aby zobaczyć go w większym formacie]



 Wakacje w Rudniku.
Mali adepci wędkarstwa nad Rudną w okolicach Jarotu.

                                               

   
[kliknij na zdjęciu, aby zobaczyć go w większym formacie]



   19.07.2004

  Znakomite warunki panują na niebieskim szlaku rowerowym. Niebieskim, a może raczej należałoby powiedzieć
 na malinowym szlaku rowerowym. Leśne maliny obrodziły w tym roku znakomicie, są niezwykle słodkie, a w dużej  obfitości wystepują szczególnie w okolicach piątego kilometra od początku szlaku oraz na prawym brzegu Rudnej.

                                                            

 
 
[kliknij na zdjęciach, aby zobaczyć je w większym formacie]



 Uważni czytelnicy pamiętają być może pytanie o leśne kody i znaki, które padło tu 23 kwietnia.
 Niestety jak dotąd bez echa. http://rudnikns.pl/fotosuma/kwiecien2004.htm
 Dzięki uprzejmości uczestników forum dyskusyjnego forestlandii [Kazik, drwalnik - THX !] uzyskaliśmy odpowiedź
 na część z tych pytań.
 Oto cytaty z wymienionego wyżej forum :

 Z tymi oznaczeniami to jest różnie (co kraj - to obyczaj) najlepiej zapytać autora (leśniczego) co miał na myśli.  Ale są pewne zasady np. fot 1 to tzw. drzewa A,B,C do kontroli występowania brudnicy mniszki, opaski w kolorze  żółtym (fot 11,12) to granice drzewostanów nasiennych, kropki namalowane na drzewach (fot 3, 6 ) to chyba  oznaczenie drzew dorodnych, na fot. 2 to chyba 2 klasa drewna tartacznego (to drzewo będzie wycięte
 i leśniczy zaznaczył na nim już jaki sortyment uzyska), inne opaski to pewnie jakieś granice przyszłych zrębów,  powierzchni próbnych itp. Istnieje w lasach pewna dowolność w oznaczeniach jak i stosowanych kolorach.

 Z tego co pamiętam na dzisiaj, jedynie kolor żółty zarezerwowany jest dla drzewostanów nasiennych,  gospodarczych i wyłączonych, opaskami oznacza się granice, biały kolor jest dosyć uniwerslany, swojego czasu  kropkami oznaczano drzewa dorodne, czasami zaniechano na rzecz ich podkrzesywania, białe opaski - granice  zrębów, gniazd itp. Jakbym się jeszcze czegoś dowiedział, dam znać
.



    17.07.2004

 
  Email od czytelników :
 


 W "Nowinach Rzeszowskich" ukazał się artykuł pt "Ślizg" autorstwa Grzegorza Szymańskiego :

  ŚLIZG

  I co z tego, że Łukasz i Maciek pochodzą z Rudnika ? Nawet w 5-tysięcznym miasteczku znajdzie się kilkunastu  zapaleńców, którzy z własnej energii i pieniędzy zrobią coś fajnego. Chłopcy ostro zagrzewają kolegów do  oszczędzania i kupna ławki dla rolkowców za 700 zł. Obietnicę burmistrza, że lada moment wybuduje im  skatepark, mają już w kieszeni.

 - O parku dla rolkowców dowiedziałem się od brata i bardzo się ucieszyłem. W końcu będzie miejsce do jeżdżenia     - mówi Łukasz

 - W Rudniku deska jest skazana na niebyt - nigdzie nie ma dla nas miejsca. A przecież tyle osób posiada sprzęt:  rolki, deskorolki, ochraniacze i kaski.

 Na pomysł wybudowania skateparku w pobliżu hali sportowej wpadł burmistrz Rudnika, Waldemar Grochowski.  Kilkaset tys. chce zainwestować w miejsce i sprzęt, gdzie młodzież mogłaby jeździć i trenować na rolkach
 i deskorolkach.

 - Póki nie ma skateparku próbujemy swoich sił na parkingu za halą sportową, koło poczty i szkoły zawodowej    Wielu jeździ na ulicach - mówi Maciek

 - To jest niebezpieczne, a mieszkańcy miasta przeganiają nas.

 Młodzi z Rudnika nie czekają , aż burmistrz wybuduje im skatepark. Już teraz zaczęli zbierać pieniądze na  pierwsze urządzenie, tzw. Ławkę za 700 zł.

 - Jesteśmy gotowi płacić za wstęp do parku, żeby starczyło pieniędzy na jego utrzymanie.

 W Rudniku jeździ ok. 25 osób, mam nadzieję, że jak wybudują skatepark, ta liczba się powiększy - mówi Łukasz

 Kiedy zacznie się budowa ? Lada dzień. Burmistrz przyrzekł, że pod koniec wakacji pusty plac za halą sportową  zamieni się w zielony park dla rolkowców.

 [ Grzegorz Szymański - Nowiny ]

   W związku z tym, że jest to już drugi artykuł (wg mnie 2 parodia) w gazecie Nowiny, uznaliśmy, że należy to  skomentować na stronie. Więc do rzeczy. Ten artykuł już na samym początku mija się z prawdą. Poza tym  jesteśmy pod wielkim wrażeniem umiejętności piśmienniczych p. Grzegorza Szymańskiego (Nowiny). To jest  bardzo dziwne, że w tym artykule są nasze wypowiedzi, a tak naprawdę my ich nikomu nie udzielaliśmy. Nie wiem  skąd ten redaktor wziął te teksty (podejrzewam, że ze strony www.rsd.team.prv.pl, a może z chmur, kto to wie.  W każdym razie nie podoba nam się to. Jednocześnie prosimy tajemniczego informatora tegoż redaktora
 (p. Grzegorza Szymańskiego) o wcześniejsze nagranie spotkania (wtedy udzielimy prawdziwych informacji)  możliwość autoryzacji swoich własnych wypowiedzi (bo głównie o to nam tutaj chodzi).

 [ Deskorolkowcy z Rudnika nad Sanem ]

 --------------

 [Info nadesłał Maciek - thx]



    14.07.2004

 Znamy już terminarz rozgrywek i rywali Orła Rudnik w klasie okręgowej w sezonie 2004/2005.
 
  Sanna Zaklików
  Orzeł Rudnik
  LKS Łętownia
  GMLKS Tarnogóra
  LZS Turbia
  Czarni Lipa
  Wisła Baranów Sandomierski
  Sokół Kamień
  Bukowa Jastkowice
  Sokół Nisko
  Stal Nowa Dęba
  KP Zarzecze
  Iskra Sobów
  Unia II Sarzynianka Nowa Sarzyna
  Tłoki II Gorzyce
  Sparta Jeżowe

  W pierwszej kolejce, 8 sierpnia zagramy u siebie z Tłokami Gorzyce II,  15 sierpnia na wyjeździe ze Spartą  Jeżowe. Do IV ligi awansuje mistrz "okręgówki". Z terminarzem gier Orła Rudnik w nadchodzącym sezonie
 można się zapoznać tutaj .




     13.07.2004

  Wiadomość z MKS Orzeł Rudnik :

  Składam gorące podziękowania dla zawodników drużyny seniorów i juniorów piłki nożnej Orła Rudnik,
 za zaangażowanie, walkę, ambicję i trud jaki włożyli w sezonie 2003/2004, czego wynikiem był tak długo
 oczekiwany awans obu drużyn do klasy okręgowej.

  Trener Jan Ramocki.
  


  Z Orła Rudnik otrzymaliśmy też niezwykle ważny suplement do podsumowania minionego sezonu, dotyczący
 naszych juniorów.

 Krótkie podsumowanie rozgrywek sezonu 2003/2004 drużyny juniorów sekcji piłki nożnej
 MKS Orzeł w Rudniku nad Sanem

   Kadra :

 Tondel Grzegorz
 Szymonik Dariusz
 Tarnowski Rafał
 Szopa Tomasz
 Wala Łukasz
 Wala Paweł
 Konior Mirosław
 Niedbała Szymon
 Wójcik Paweł
 Szymonik Marcin
 Matrejek Jacek
Madej Karol
Kowalski Sebastian
Marecki Bartosz
Szabat Paweł
Niedbała Kamil
Pikor Arkadiusz
Freyer Tomasz
Niedbała Marcin
Potocki Hubert
Kania Krzysztof
Pędlowski Adrian

  Strzelcy bramek :

    Wójcik Paweł
 
  Szymonik Marcin
    Wala Paweł
    Szymonik Dariusz
    Wala Łukasz
    Madej Karol
    Szopa Tomasz
    Konior Mirosław
    Kowalski Sebastian
    Niedbała Marcin

- 12
- 11
- 7
- 7
- 5
- 4
- 3
- 2
- 1
- 1

 

   Tabela Końcowa rozgrywek juniorów w sezonie 2003/2004

    Mecze Punkty Bramki Zwyc. Rem. Por.  
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.

MKS Orzeł Rudnik
LZS Moskale
KS Korona Majdan K
ŁKS Łowisko
LZS Ździary
LZS Łęg Kopcie
LZS Wydrza
KS Łęg Stany

14
14
14
14
14
14
14
14
34
29
29
27
20
8
8
5
53-21
36-19
37-17
36-14
35-24
23-45
9-43
13-55
11
9
8
8
6
2
2
1
1
2
4
3
2
2
2
2
2
3
2
5
6
10
10
11
 


   Po wakacyjnej przerwie Orzeł wznowił już treningi. Jak wiadomo, kilku piłkarzy zapowiedziało zakończenie  kariery, dlatego niebawem muszą nastąpić zmiany personalne w składzie. Jakie ? Dowiemy się już wkrótce.




  12.07.2004

  Organy rudnickiego kościoła Trójcy Świętej zostały poddane kolejnym zabiegom konserwatorskim.
 Fundusze na ten cel pochodziły z tradycyjnej, corocznej sprzedaży opłatków przed świętami Bożego Narodzenia,
 którą przeprowadził organista Grzegorz Orłowski.
 Organy wzbogacone zostały o nowe głosy basowe, co jeszcze bardziej rozszerzyło możliwości koncertowe
 tego unikalnego w skali diecezji instrumentu. Renowacji dokonał sam Adam Wolański z Lubania, organmistrz,
 który w ubiegłym roku zakończył remont zabytkowych organów w Leżajsku.



 Informacji o obiekcie z 36 rundy Nieustającej Ligi Znajomości Rudnika udzieliła EB.
 Dzięki niej mogliśmy poznać kilka faktów i szczegółów, które pozwoliły lepiej poznać historię tej niezwykłej
 pamiątki z II wojny światowej.
 THX ! :-)



  11.07.2004

   Pora na podsumowanie 36 rundy Nieustającej Ligi Znajomości Rudnika.
 To kolejna runda, która sprawiła mnóstwo kłopotów grającym. Pytanie rzeczywiście nie było łatwe.
 Bezkonkurencyjna okazała się tym razem Atagao i ona też wygrała 36 rundę ligi. Brawa i gratulacje ! :-)
 Obiekt ze zdjęć to fragment konstrukcji systemu odciągów niemieckiego masztu radiowego z II wojny  światowej.
 W pobliżu znajdowały się jeszcze dwa podobne urządzenia. W środku stała zaś masywna podstawa, a na niej
 izolator, na którym z kolei posadowiony był maszt radiowy. Podstawa została po wojnie rozbita, a tak uzyskany  materiał wykorzystany jako budulec fundamentów wielu rudnickich domów. Maszt ten należał do systemu  łączności radiowej, podobne można było spotkać w sąsiednich miejscowościach. Był też wykorzystywany do  celów obserwacyjnych. Obok niego stała budka strażnika, który czasem "przymykał" jednak oko i kilku  szczęśliwcom udało się wejść na maszt, aby pooglądać z jego szczytu okolicę.
 Niemcy przewrócili go tuż przed wyzwoleniem Rudnika.
 Tę pamiątkę z II wojny światowej można znaleźć na rudnickich błoniach od strony ul. Wałowej (mapka)
 Współrzędne geograficzne obiektu odczytane z GPS :

 50 st. 26.863' N
 22 st. 14.771' E

 
                 

 
(kliknij na mapce, aby zobaczyć ją w większym formacie)

 Wyniki 36 rundy :

Lp
             Nick
Ilość punktów
1.
 Atagao
5
2.
 Astek (poprawna druga część odpowiedzi)
2

  Aktualną tabelę , wyniki i zasady gry można znaleźć na stronie ligi.

 




  10.07.2004

                      

  Abonenci telewizji kablowej w Stalowej Woli i w Nisku mogli niedawno oglądać relację z tegorocznej
 "Wikliny 2004" zrealizowaną przez Telewizję Miejską Stalowa Wola.
 Ta sama telewizja zrealizowała ostatnio na zlecenie władz Rudnika film promocyjny o naszym miasteczku
 i jego wiklinowych tradycjach. Film nagrano w formatach DVD i Video CD.
 Ze względu na prawa autorskie nie zamieszczamy tu żadnych fragmentów.
 Jest to pierwsze tego typu wydawnictwo o Rudniku. Pojawiają się tam ujęcia z tegorocznej "Wikliny",
 jest trochę historii miasta z archiwalnymi zdjęciami, są ciekawe wywiady, obrazy z dnia codziennego
 ludzi zajmujących się plecionkarstwem.
 To warto zobaczyć.
 
[kliknij na zdjęciu, aby zobaczyć go w większym formacie]




  8.07.2004

  Wciąż trwa 36 runda Nieustającej Ligi Znajomości Rudnika. Jak dotąd zagadka sprawiła uczestnikom
 dużo trudności, choć przyznajmy, że tym razem pytanie jest bardzo trudne i sięga do historii miasta sprzed  kilkudziesięciu lat. Runda zakończy się 11 lipca.



  Z prasy lokalnej.

  80 lat Orła Rudnik.   
Nowe władze, nowe nadzieje.

    Po dwóch latach gry w klasie-A wraca do ligi okręgowej jeden z najbardziej zasłużonych klubów w naszym  regionie Miejski Klub Sportowy Orzeł Rudnik. Awans zbiegł się z 80-leciem istnienia klubu.

   Ostatnie lata w dziejach rudnickiego klubu były bardzo burzliwe. W roku 2000 Orzeł świętował awans do IV ligi
 i nic nie zapowiadało tego, co stało się kilka miesięcy później. Pierwsze zgrzyty pojawiać się zaczęły po rundzie  jesiennej. Zaiskrzyło pomiędzy piłkarzami a prezesem Janem Kopciem. Konflikt zakończył się rezygnacją prezesa  Kopcia (zastąpił go na tym stanowisku Ryszard Maj), a niedługo potem drużynę opuścili: sponsor Tadeusz  Kwieciński oraz trener Bogusław Szopa. Wiosna w wykonaniu piłkarzy z Rudnika była fatalna. W 17 meczach  podopieczni, najpierw trenera Jana Paszka, a potem Dariusza Igrasa, wywalczyli zaledwie jeden punkt i po roku  gry spadli z IV ligi. Pasmo niepowodzeń ciągnęło się jednak nadal. Ci, którzy sądzili, że Orzeł odbuduje swoją  pozycję w "okręgówce" mocno przeliczyli się. Rudnicka jedenastka zamiast walczyć o powrót do IV ligi, zleciała
 z hukiem do A-klasy... Jedynym człowiekiem, który mógł pomóc zdołowanej piłkarskiej drużynie był oczywiście
 
... Jan Kopeć.

   - Do dziś trzymam artykuły, które szkalowały moją osobę - mówi Jan Kopeć. - Nie walczyłem, bo wiedziałem,
 że przyjdzie czas, w którym zwycięży rozum i prawda. Kiedy sytuacja uspokoiła się wróciłem, żeby pomóc. Orzeł  to całe moje życie, nie mogłem patrzeć na jego degradację. Powolutku, krok po kroku, przywracamy normalność.  Udało nam się zlikwidować niemałe zadłużenie i awansować w końcu do ligi okręgowej.

   Pod koniec czerwca odbyło się w klubie Walne Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze. Po roku pełnienia  obowiązków Jan Kopeć został wybrany prezesem klubu na najbliższe cztery lata. Wiceprezesem ds. piłki nożnej  został Stanisław Koń, wiceprezesem ds. szachów Małgorzata Sztaba, wiceprezesem ds. organizacyjnych
 Piotr Potocki, sekretarzem Jan Młynarski, członkami klubu: Włodzimierz Skoczyłaś i Ryszard Maj. Wybrana została  także nowa Komisja Rewizyjna w składzie: Bolesław Ziółkowski - przewodniczący oraz Paweł Lewko i Edward
 Potocki.

 - Pracy czeka nas mnóstwo, ale tego akurat się nie boimy - mówi prezes Kopeć. - Obecnie największym naszym  problemem jest zbudowanie drużyny zdolnej podjąć skuteczną walkę w "okręgówce". Pewne już jest, że z kadry,  która wywalczyła. awans ubędzie nam kilku zawodników. Odejdą doświadczeni gracze: Andrzej Wojtowicz,  Krzysztof i Jacek Tofilscy, zabraknie także bramkarza Marka Kani, który wyjechał do USA. Nie zagra także
 Dudzik. W tej sytuacji musimy szukać nowych piłkarzy i to jak najprędzej. Mamy kilku utalentowanych juniorów,  ale to nie są zawodnicy, którzy już teraz mogą dźwigać ciężar gry w lidze. Zapraszamy na nasze treningi piłkarzy  z okolicznych miejscowości. U nas każdy ma szansę pokazać się, zademonstrować swoje umiejętności,
 a w ostateczności zagrać w Orle.

    Niewykluczone, że do Rudnika powróci w roli sponsora Tadeusz Kwieciński. Jego przyjście zaowocowałoby
 z pewnością pojawieniem się w Rudniku kilku piłkarzy, o których marzy prezes-trener Jan Kopeć. A poza tym klub  z Rudnika pod względem organizacyjno-finansowym należałby do ligowej czołówki. Od wielu lat do kasy Orła  wpływają dochody z placu targowego w Rudniku i dodać należy, że nie są to wcale małe pieniądze. Dzięki temu  piłkarze Orła grając już w klasie-A - w odróżnieniu od innych zespołów - otrzymywali premie za zwycięstwa.

  Przed rozpoczęciem nowego sezonu działacze Orła zamierzają uczcić jubileusz 80-lecia klubu. Pięć lat temu
 z okazji 75 lat Orła zjechał do Rudnika sam mistrz Polski, Wisła Kraków. Czy i w tym roku zobaczymy na stadionie  miejscowego MOSiR-u jakiegoś pierwszoligowca ? -
Będzie to bardzo trudne, ale będzie my na ten temat  rozmawiać z kilkoma drużynami i mam nadzieję, że podobnie jak przed pięciu laty, tak i teraz nasi kibice będą  mogli ujrzeć w akcji znanych piłkarzy - powiedział Jan Kopeć.

  Wiadomo już, że Polski Związek Piłki Nożnej przyznał Orłowi Rudnik z okazji 80-lecia Złotą Odznakę PZPN.
 Jej wręczenie nastąpi podczas oficjalnych obchodów jubileuszowych.

 [Mariusz Biel, Sztafeta, 8.07.2004]




  6.07.2004

  W prasie o wiklinie ["Rzeczpospolita", dodatek "Prawo co dnia"]

  VAT.   Czy można stosować 7-proc. podatek na wyroby z wikliny niewymienione w załączniku do ustawy

          Skarbowe dylematy plecionkarzy i koszykarzy.

  Producenci wyrobów z wikliny mają problem z prawidłowym zaklasyfikowaniem swoich produktów.
 Wszystko z powodu niejasnego załącznika do ustawy o VAT. Ta grupa wyrobów nie została w nim wymieniona
 z nazwy, choć według oznaczeń klasyfikacyjnych ma prawo do korzystania z 7-proc. stawki VAT, jeśli produkty  mają specjalny atest.

   Niestety nie doczekaliśmy się stanowiska Ministerstwa Finansów w tej sprawie.
 Jeszcze do niedawna, pod rządami starej ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym,  wyroby rękodzieła ludowego i artystycznego z drewna, wikliny, słomy, rogożyny trzciny tuby i papieru figurowały  w załączniku nr 1 do ustawy pod pozycja PKWiU (Polska Klasyfikacja Wyrobów i Usług) ex 20.52.15.
 Dzięki temu wyroby te (także plecionkarskie), jeżeli miały atest Krajowej Komisji Artystycznej i Etnograficznej,
 były objęte obniżoną stawką VAT w wysokości 3 proc.

  Od 1 maja 2004 r., wraz z wejściem w życie nowej ustawy o podatku od towarów i usług, zmieniła się nie tylko
 stawka podatkowa, która dziś wynosi 7 proc. Pojawiły się również problemy interpretacyjne.

       Niedbalstwo czy świadome działanie

 Wszystko za sprawą niejasnego załącznika nr 3, w którym zostały wymienione wyroby sztuki ludowej oraz
 rękodzieła i rzemiosła ludowego i artystycznego, mające atest Krajowej Komisji Artystycznej i Etnograficznej.
 Są tam wymienione również wyroby ze słomy, rogożyny z trzciny oraz z łuby pod pozycją 114,115,116 i 118.  Problem polega jednak na tym, że podanie nazwy przy danym numerze PKWiU, np. 20.52.15-70.60 wyroby
 z rogożyny, sugeruje, iż ma to zastosowanie jedynie do tych wyrobów, chociaż numer
klasyfikacji statystycznej  wskazywałby również na wyroby plecionkarsko-koszykarskie z rogożyny, wikliny i trzciny egzotycznej.
 Co ważne, nie ma przy tych wyszczególnionych w załączniku pozycjach oznaczenia "ex", które jest stosowane,  gdy w grę wchodzi zawężenie grupy towarów lub usług do określonego towaru lub usługi. Podobny zresztą  problem pojawia  się przy interpretacji tego samego załącznika, ale pozycji 113 - dotyczącej przyborów  stołowych kuchennych opisanych jako formy drewniane użytkowe. Wątpliwości budzi również kwestia tego, jak  należy traktować podanie  w załączniku jedynie numeru PKWiU bez wskazania nazwy towaru.

       Podatnik pyta

 Producenci chcą wiedzieć, czy 7-proc. stawka dotyczy wszystkich wyrobów objętych danym numerem  statystycznym, czy też odnosi się jedynie do pozycji opisanej powyżej. Jeśli okazałoby się, że nie mieli racji
 w swej interpret
acji przepisów, wówczas opodatkowanie ich wyrobów wzrasta z 7 do 22 proc., co może mieć  negatywne skutki nie tylko dla nich samych (biorąc pod uwagę np. konieczność zapłaty podatku razem z karnymi  odsetkami), ale i dla całego łańcuszka dystrybucyjnego. Dlatego jeszcze w marcu zwróciii się z zapytaniem do  Departamentu Podatków Pośrednich MF ale do dziś nie otrzymali odpowiedzi.

     Konflikt interesów

   Prawie dwa miesiące, które upłynęły od naszego wystąpienia do Ministerstwa Finansów z prośbą o wyjaśnienie
 kwestii VAT i wikliny, okazały się okresem zbyt krótkim, aby resort zdążył wypracować stanowisko w tej sprawie.
 Pytanie, czy aby na pewno chodzi o przygotowanie merytorycznej i wyczerpującej odpowiedzi, czy może
 o celowe działanie. A może wręcz o konflikt interesów, zważywszy, iż osoba odpowiadająca za to, co i kiedy
 otrzyma w odpowiedzi na swe pytanie dziennikarz, czyli dyrektor Departamentu Podatków Pośrednich Hanna
 Majszczyk, jest zarazem członkiem kolegium redakcyjnego "Przeglądu Podatkowego".

  [Grażyna J. Leśniak, "Rzeczpospolita", 6.07.2004]

    Jerzy Martini, doradca podatkowy, menedżer w zespole podatków pośrednich PricewaterhouseCoopers :  Zgodnie z systematyką przyjętą w ustawie, jeśli ustawodawca chce ograniczyć stosowanie obniżonej stawki do  określonej grupy wyrobów, wówczas przed symbolem PKWiU podaje oznaczenie "ex". Jeśli natomiast takiego  oznaczenia nie ma, to należy uznać, że wszystkie towary, które mieszczą się w danym grupowaniu  statystycznym, mają prawo do obniżonej stawki podatku, w tym wypadku 7 proc. VAT.

 -----------------

  O problemie tym traktował też program wyemitowany kilkanaście dni temu w TVP 3 Rzeszów.
 Sprawa dotyczy bezpośrednio Rudniczan, którzy wypowiadali się w tej kwestii przed kamerami tv regionalnej.


          WAKACJE NA SPORTOWO

  Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Rudniku ZAPRASZA DZIEWCZĘTA I CHŁOPCÓW DO UDZIAŁU
 W TURNIEJACH  organizowanych w niżej wymienionych terminach :
  

Dyscyplina
Rocznik
Termin I turnieju
Termin II turnieju
Siatkówka plażowa
92 i młodsi
8 lipiec 2004 (czwartek) godz.10:00
10 sierpień 2004 (wtorek) godz.10:00
91 i starsi
Koszykówka 3 osobowa
92 i młodsi
13 lipiec 2004 (wtorek) godz.10:00
12 sierpień 2004 (czwartek) godz.10:00
91 i starsi
Tenis stołowy
92 i młodsi
15 lipiec 2004 (czwartek) godz.10:00
17 sierpień 2004 (wtorek) godz.10:00
91 i starsi
Tenis ziemny
92 i młodsi
20 lipiec 2004 (wtorek) godz.10:00
19 sierpień 2004 (wtorek) godz.10:00
91 i starsi


  MINI EURO !    Turniej piłki nożnej 6 osobowej.
 W trzech grupach wiekowych :
 - rocznik 94 i młodsi
 - rocznik 91- 93
 - rocznik 90 i starsi
  Rozpoczęcie rozgrywek - 20 lipca godz. 10:00.
  Zgłoszenia drużyn przyjmowane będą do 16 lipca.

 MOSiR zaprasza dzieci i młodzież z terenu Gminy i Miasta Rudnik nad Sanem do korzystania (nieodpłatnego)
 z obiektów MOSiR w czasie wakacji.
 Dzieciom i młodzieży udostępnione zostaną :
 Hala sportowa (w godz. 8:00 - 14:00)
 Boisko do koszykówki
 Boiska do siatkówki plażowej
 Korty tenisowe
 Świetlica ze stołami tenisowymi
 Boisko do piłki nożnej (treningowe)

 Informacji dotyczących rozgrywek udziela sekretariat MOSiR tel. 87-61-123




  4.07.2004  

                               

   
[kliknij na zdjęciach, aby zobaczyć je w większym formacie]

  Zaczynamy 36 rundę Nieustającej Ligi Znajomości Rudnika. Tym razem wakacyjno - historyczną.
 Co to za obiekt i gdzie się znajduje ?

 Runda 36 zakończyła się wyjątkowo 11 lipca o godzinie 21:30.
 Aktualną tabelę , wyniki i zasady gry można znaleźć na stronie ligi.



  Ksiądz Grzegorz Bogusz został przeniesiony z rudnickiej parafii Trójcy Świętej do Ostrowca Świętokrzyskiego.
 Szkoda, bo ksiądz Bogusz pomimo młodego wieku był znakomitym kaznodzieją. Jego kazania zmuszały do głębszej  refleksji, ich treść i forma często były powodem dyskusji pośród rudnickich parafian.
 Ksiądz Bogusz wniósł COŚ niezwykle ważnego i ożywczego do życia religijnego i intelektualnego Rudnika.
 Życzmy mu wszelkiej pomyślności w nowej parafii.