Wiadomości
     archiwalne
2001
.
.
.
.
.
.
.
2002
2003
2004
2005
2006
2007
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
     
    Strona Główna > Wieści
       

 
Styczeń 2007

 

31.01.2007

Zmiana rozkładu jazdy PKP 

Od 1 lutego nieznacznie zmieni się rozkład jazdy pociągów. Pociąg z Przeworska do Rozwadowa, odjeżdżający
z Rudnika o 13:51 będzie teraz jeździł do Tarnobrzegu. Poranny pociąg (8:14) kursujący do tej pory
z Rozwadowa do Przeworska, rozpocznie teraz swój bieg w Tarnobrzegu, natomiast pociąg z 7:08
będzie teraz kończył jazdę w Rozwadowie.


29.01.2007

Rozpoczynamy nowy rozdział w Nieustającej Lidze Znajomości Rudnika.
Tym razem, według pomysłu JC (thx), rzecz będzie polegała na odgadnięciu, co przedstawia zdjęcie, na podstawie
małych, odsłoniętych fragmentów. W przypadku gdy nikt nie odgadnie w pierwszym etapie, a jak łatwo zauważyć
jest to bardzo prawdopodobne, po tygodniu zostanie ujawniony kolejny fragment zdjęcia.
Za podanie prawidłowej odpowiedzi w pierwszym tygodniu można uzyskać 10 punktów, w drugim 9, itd, aż do 1
w ostatnim tygodniu, przy maksymalnej ilości odsłoniętych fragmentów. Runda zakończyła się po pierwszym tygodniu, ponieważ podana została prawidłowa odpowiedź.


                                                          Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie


Wkrótce podsumowanie roku 2006, runda 55 inauguruje rozgrywki ligowe w 2007 roku. Powodzenia ! :)
Z aktualnymi klasyfikacjami i zasadami ligi można się zapoznać na stronie ligi.


Złoty Stok

W internecie pojawiła się strona www, powstającego właśnie stoku narciarskiego w Krzeszowie.
Choć w tej chwili można ją uznać za falstart, ze względu na dużą ilość podstron z gatunku "w budowie",
to miłośnicy narciarstwa znajdą tam już z pewnością kilka użytecznych informacji.


                                       Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie

Adres strony : http://www.zlotystok.info


28.01.2007

  Prognoza pogody dla gminy Rudnik nad Sanem w serwisie ICM !

W tym gronie nie trzeba chyba reklamować znanej z doskonałej predykcji, numerycznej prognozy pogody dla Polski,
którą od niemal 10 lat publikuje na swych stronach ICM Uniwersytetu Warszawskiego.
Od pewnego czasu pojawiły się również prognozy dla poszczególnych gmin, w tym również dla Rudnika nad Sanem.
Na stronie : http://meteo.icm.edu.pl/gpp/index.php wystarczy wybrać Podkarpacie , R, przejść do listy gmin,
wybrać Rudnik nad Sanem i wybrać meteogram, a otrzymamy znakomitą, 48-godzinną prognozę pogody (przykład poniżej).

                                       Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie

Dla formalności dodajmy, że 48-godzinna prognoza dla całej Polski, podawana z 6-godzinną rozdzielczością,
dotycząca rozkładu : temperatur i linii prądów, opadów, ciśnienia i wiatrów, mgły i wilgotności względnej,
zachmurzenia ogólnego, chmur wysokich, średnich i niskich, znajduje się na stronie :
http://meteo.icm.edu.pl/polish/weathfrcst/weatherforecast.html
Strona główna wspomnianego serwisu to : http://meteo.icm.edu.pl/




27.01.2007

Z prasy lokalnej

  Na narty do Krzeszowa

  Nowoczesny wyciąg, 500 metrów trasy zjazdowej, parkingi dla samochodów, zaplecze gastronomiczne -
to wszystko lada dzień będzie do dyspozycji amatorów szusowania na nartach. Inwestorzy zapowiadają,
że najpóźniej za miesiąc będzie można zabrać sprzęt i przyjechać na narty do Krzeszowa. O ile będzie śnieg.

  Trasa narciarska jest szeroka, gładka, długa na ponad 500 metrów i ma prawie 65 procent spadku.
- Zanim zdecydowaliśmy się na tę inwestycję, wcześniej, już w lutym ubiegłego roku odwiedziliśmy kilka miejsc
w Polsce, gdzie są zbudowane nowoczesne trasy narciarskie - mówi Piotr Garbacz, jeden z budowniczych stoku
w Krzeszowie, w powiecie niżańskim. - Byliśmy w Tatrach, w Bieszczadach, ale też bliżej, w Batorzu
na Lubelszczyźnie. Wszędzie staraliśmy się podpatrzeć zalety, a także i wady każdej trasy. Na przykład na jednym
ze stoków były zainstalowane głośniki. Zauważyliśmy, że to bardzo podobało się narciarzom. Jeździli w rytm muzyki, nawet próbowali tańczyć na nartach. Dlatego na naszym stoku również będzie nagłośnienie. Ma to jeszcze
dodatkową zaletę, że można w ten sposób podawać komunikaty, jakieś ważne informacje.

  Tegoroczna zima nie sprzyja narciarzom, ale sprzyja budowniczym trasy narciarskiej. Dzięki dodatniej
temperaturze mogą prowadzić prace wykończeniowe w budynku socjalno-gastronomicznym, kontynuować roboty ziemne, między innymi urządzać parkingi dla samochodów. Natomiast do całkowitego zakończenia prac na stoku potrzeba jeszcze tylko kilku dni, aby olinować wyciąg i ustawić jego sterownię. Potem należy jeszcze powiadomić Urząd Dozoru Technicznego, by sprawdził i odebrał urządzenia. Będzie to wyciąg podporowy, talerzykowy, teleskopowy. Urządzenie potrafi przewieźć 650 osób w ciągu godziny. - Nie ma śniegu, ale synoptycy zapowiadają,
że w najbliższym czasie powróci zima, więc przyspieszamy roboty - mówi Adam Szydłowski ze spółki "Złoty Stok".
Według budowniczych najpóźniej w połowie lutego trasa będzie gotowa. Co ważne, właściciele dysponują armatkami śnieżnymi, mają też ratrak do wyrównywana powierzchni i usuwania lodu na stoku. Poza tym trasa jest oświetlona, więc będzie można korzystać z niej nawet do późnych godzin wieczornych. Jest także przygotowana wypożyczalnia sprzętu narciarskiego, a nawet zatrudniony instruktor, który będzie uczył jazdy na nartach.
Z inwestycji cieszą się także władze gminy. - Tak się składa, że budowany wyciąg znajduje się w sąsiedztwie stadionu sportowego. W przyszłości w tej okolicy, nad Sanem, w ramach programu "Błękitny San" planowana jest przez gminę budowa przystani wodnej dla kajaków, pole namiotowe, miejsce na biwak - mówi Stanisław Nowakowski, wójt Krzeszowa. - W sumie stworzy to znakomity kompleks sportowo-rekreacyjny. Chcemy, by Krzeszów stał się miejscowością turystyczną. Już teraz wielu mieszkańców czyni starania, aby przyjąć pierwszych gości, narciarzy. Dysponujemy kwaterami prywatnymi, a także pokojami hotelowymi w Domu Strażaka. Z wyżywieniem też nie będzie kłopotu.
[zi, Sztafeta]


26.01.2007

W prasie lokalnej o Rudniku

Sentymentalna podróż Konrada Mastyło

  Magiczny Kraków w Rudniku

  Wirtuoz klawiatury i młoda, utalentowana solistka w niedzielne popołudnie, 21 stycznia, wystąpili w rudnickim
Miejskim Ośrodku Kultury. Konrad Mastyło i Kinga Rataj, bo o nich mowa, przenieśli publiczność w świat Marka
Grechuty i Piwnicy pod Baranami.

"Do szczęścia klucz" to tytuł koncertu, który odbył się w ubiegłą niedzielę w rudnickim domu kultury.
Po raz pierwszy na deskach Miejskiego Ośrodka wystąpił Konrad Mastyło, wirtuoz klawiatury, związany z krakowską
Piwnicą pod Baranami. Pianista występował już kilkakrotnie w rudnickim kościele, w czasie letnich koncertów organowych. Tym razem towarzyszyła mu młodziutka solistka Kinga Rataj, z którą Mastyło współpracuje już
od trzech lat. 20-latka jest laureatką 42. Festiwalu Piosenki Studenckiej, otrzymała także nagrodę prezesa TVP
za najlepszy debiut. Od roku związana jest z krakowskim kabaretem "Loch Camelot".

   W MOK-u zabrzmiały piosenki z repertuaru nieżyjącego już Marka Grechuty. Nie zabrakło także utworów znanych
z Piwnicy pod Baranami. - Magiczny Kraków zagościł w Rudniku - tak o koncercie mówi Krystyna Wójcik, dyrektorka MOK. Jednak zdaniem Konrada Mastyło, nie tylko Kraków jest magiczny. Magiczny jest dla niego także Rudnik.
Miejsce, gdzie wszystko się zaczęło.
  Dla urodzonego w Stalowej Woli pianisty koncert był powrotem do dzieciństwa spędzonego pod okiem nieżyjącej
już rudniczanki Eleonory Niemiec, której dedykował swój recital. Jak wielokrotnie wspominał artysta, z dzieciństwa spędzonego w Rudniku pamięta zapach wikliny i zabawy na polu, podczas gdy dorośli plewili wiklinę. Z tym większą radością Konrad Mastyło, a także Kinga Rataj przyjęli piękne rudnickie kosze - podziękowanie za koncert.
Po występie w Rudniku artyści udali się do Stalowej Woli, gdzie miał się odbyć ich kolejny tego dnia koncert.
Po recitalu krakowskich artystów na scenie pojawili się debiutanci. Piękny minikoncert kolęd i pastorałek dała młoda rudniczanka Karolina Tutka. Po niej wystąpił zespół Elektryczne Myśli z Regionalnego Centrum Edukacji Zawodowej. Niżańska młodzież, grająca razem zaledwie od kilku miesięcy, zaprezentowała znane polskie kolędy w nowej, zaskakującej aranżacji.
[dag, Sztafeta]


24.01.2007


Z cyklu - W prasie lokalnej o Rudniku

W Rudniku nad Sanem ludzie zaoszczędzą zdrowie i pieniądze

  Masażysta od ręki

Na zabieg masażu w Nisku trzeba czekać blisko trzy miesiące. Kolejka się skróci, bo mieszkańcy Rudnika nad Sanem będą mieli gabinety fizjoterapeutyczne na miejscu.

  Do tej pory rudniczanie musieli na zabiegi przyjeżdżać do Niska. Lista oczekujących była dość długa, bo tego typu zabiegi cieszą się ogromną popularnością. W Nisku na zabieg trzeba czekać nawet do końca marca.
Kolejka się skróci, bo z początkiem roku uruchomiono dwa stanowiska do masażu w przychodni w Rudniku.
- Najczęściej z masażu korzystają osoby, które mają problemy z bólami kręgosłupa - opowiada Augustyn Tokarz, masażysta w Rudniku nad Sanem. - Sporo osób ma też bóle reumatyczne oraz związane z dyskopatią, szczególnie
w początkowym stadium. Zdarzają się też pacjenci ze zwyrodnieniami, z bólami pourazowymi oraz na rehabilitację
po złamaniach i zwichnięciach.
Utworzenie stanowisk do masażu w Rudniku było potrzebne od dawna. Zakupiono też nowy sprzęt oraz zwiększono gamę zabiegów. Wykonywana jest elektroterapia, a wkrótce będzie też laseroterapia.
- Mam zwyrodnienia ręki, gdyby nie masaże, ból byłby nie do wytrzymania - mówi Mieczysław, jeden z pierwszych pacjentów rudnickich masażystów. - Mam też zwyrodnienia stawu biodrowego, które promieniuje do lewej nogi.
Teraz już nie muszę jeździć do Niska na zabiegi. Zaoszczędzę nie tylko pieniądze, ale i sporo zdrowia.
[Sławomir Czwal, Echo Dnia]


23.01.2007

WOŚP w Rudniku - relacja.

Na stronach TV Miejskiej Stalowa Wola, w Wiadomościach z 17 stycznia można oglądnąć relację
z XV finału WOŚP w Rudniku :

http://tvm.tvkdiana.pl/video/wiadomosci/2007%2001%2017%20wiadomosci.wmv


22.01.2007

    Odchodzą rudnickie Orlęta

Wczoraj w Nisku zmarł Stanisław Wala ps. "Lew".
Należał do podziemnej, patriotycznej organizacji młodzieżowej "Orlęta", która działała w Rudniku nad Sanem
pod koniec lat czterdziestych XX wieku.
Stanisław Wala żył 78 lat. Pogrzeb odbędzie się w środę w Nisku.
Nabożeństwo żałobne zostanie odprawione w środę, 24 stycznia o 13:00 w Sanktuarium Św. Józefa w Nisku.

Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie, a światłość wiekuista niechaj Mu świeci na wieki wieków. Amen.


21.01.2007

WOŚP w Rudniku - podsumowanie.

Na stronie rudnickiego sztabu WOŚP pojawiło się podsumowanie finansowe XVI finału :
 
http://psp2rns.neostrada.pl/wosp/wosp07e/rozliczenie.pdf
Poza tym odświeżone zostały listy sponsorów oraz darczyńcow Finału, pojawiła się też relacja z Grill-kuchni.
[Link i informacja, Grzegorz Sekulski - thx]


20.01.2007

W obiektywie aparatu :

                           Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie                          Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie


19.01.2007

Uwaga - ciekawy koncert

Miejski Ośrodek Kultury w Rudniku zaprasza na :

                                       Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie


15.01.2007

WOŚP w Rudniku zebrała w tym roku kwotę 13 569.38 zł .
Jest to stan z 14 stycznia, z 23:00.


14.01.2007

Tak gra dzisiaj WOŚP w Rudniku - nic dodać nic ująć

http://psp2rns.neostrada.pl/wosp/wosp07c/wosp07c.html

Jest to link do jednej z podstron sztabu WOŚP w Rudniku, gdzie można znaleźć aktualną i bardzo ciekawą
relację fotograficzną z dzisiejszego dnia.


13.01.2007

 WOŚP - sprostowanie do artykułu prasowego

  PSP2 bierze udział w WOŚP juz 11 lat, jest to okres, w którym nasi wolontariusze aktywnie kwestowali
na rzecz WOŚP. Sam Sztab kolejnych Finałów WOŚP działa w "Dwójce" od lat 6.
Strażacy nie będą czuwać wyłącznie nad bezpiecznym odpaleniem sztucznych ogni w trakcie "Światelka do nieba", przez cały czas trwania imprezy pełnić będą funkcje porządkowe.

[Sprostowanie nadesłał Grzegorz Sekulski - thx]


 Wielka Orkiestry Świątecznej Pomocy w Rudniku w internecie

WOŚP w Rudniku nad Sanem ma swoją stronę www, gdzie można zobaczyć dokładnie jak grała w poprzednich
edycjach oraz jak zagra już w najbliższą niedzielę.
Link do tej strony poznaliśmy dzięki uprzejmości Grzegorza Sekulskiego ( thx !).
http://psp2rns.neostrada.pl/wosp/wosp.html


12.01.2007

W prasie lokalnej o Rudniku.

  Nowy skarbnik w Rudniku

 Od 2007 roku skarbnikiem Gminy i Miasta Rudnik nad Sanem został Paweł Koń, do niedawna sekretarz gminy
rudnickiej, a jeszcze wcześniej rewident finansowy w niżańskim magistracie. Jeszcze nie ustalono, ile będzie
zarabiać. Paweł Koń urodził się 11 czerwca 1970 roku w Nisku. Posiada wykształcenie wyższe ekonomiczne.
Ma też, jako jeden z nielicznych na Podkarpaciu, uprawnienia audytora wewnętrznego. Jako ekonomista
zdobywał kwalifikacje pełniąc funkcję głównego księgowego w spółce wodnej. Mieszka w Nisku.
Żona Krystyna jest nauczycielką. Mają córkę Kingę, uczennicę szkoły podstawowej.
[zi, Sztafeta]


W prasie lokalnej o Rudniku

   Zagrają z "Dwójką"

 Także w Rudniku nad Sanem odbędzie się XV Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Już po raz czwarty organizatorem kwesty i imprez towarzyszących będzie szkoła podstawowa numer 2.
- Startujemy z samego rana - mówi Anna Olko, dyrektorka placówki. - Pierwsi wolontariusze pojawią się na ulicach Rudnika tuż po godzinie 6 rano i będą kwestować do 16. Godzinę później zacznie się zabawa w Miejskim Ośrodku Kultury. Tam mieszkańcy będą mogli wziąć udział w loterii fantowej i licytacji przedmiotów podarowanych przez rudniczan. - Jak na razie wiemy, że licytowane będą haftowane obrazy Barbary Stróg, prace naszego malarza
Andrzeja Fedurka oraz dwie orkiestrowe koszulki z hasłem "Ratuj i ucz ratować" - stwierdza Olko.
- Co jeszcze będzie można wygrać na aukcji, tego na razie nie wiem. Zbiórkę przedmiotów zamkniemy dopiero
w piątek. Wspomóc akcję będzie można nie tylko poprzez licytację, czy udział w kweście ulicznej, ale także kupując ciasta i dania z grilla przygotowane przez rodziców uczniów rudnickiej "dwójki". Atrakcją XV Finału WOŚP będą także występy dzieci i młodzieży z miejscowych szkół. Nie zabraknie także światełka do nieba.
O godz. 20 rozbłysną sztuczne ognie, nad którymi będą czuwać strażacy z OSP w Rudniku.
[dag, Sztafeta]


10.01.2007

 
Nowa strona domowa parafii p.w. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Rudniku nad Sanem


                                         Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie

Dzięki informacji nadesłanej w emailu przez Heweliusza (thx !) dowiadujemy się, że
parafia p.w. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Rudniku nad Sanem ma swoją stronę w internecie. Jak pisze autor, ksiądz Jan Jasiewicz,
strona ma charakter testowy, dlatego prosi o wyrozumiałość i życzliwe uwagi, które pozwolą rozwinąć wspomniany serwis.
Adres strony : http://republika.pl/par_stroza/


9.01.2007

 "by" or "on" - final part


                                         Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie

... and everything is correct now. W dniu dzisiejszym poprawiony został angielski napis na rudnickim
Centrum Wikliniarstwa. Te zmienione właśnie, pozornie mało znaczące dwie literki, które były przedmiotem dyskusji,
sprawią też to, że od tej pory każdy mieszkaniec Rudnika nad Sanem będzie już mógł bez problemu
podać poprawnie po angielsku nazwę naszego miasteczka.
Podkreślmy też na koniec, że błąd został usunięty dzięki spostrzegawczości krakowskiego czytelnika niniejszej
strony, oraz dzięki dobrej woli dyrekcji Centrum, która stanęła na wysokości zadania i poddała ponownej
konsultacji kwestię poprawności pierwotnego tłumaczenia, a po stwierdzeniu błędu, poprawiła go.
Zatem od dzisiaj - Wickework Centre in Rudnik on San.


7.01.2007

 Od kołyski aż po grób...

Kibice Orła Rudnik złożyli zamówienie na nowe szaliki klubowe, które sami zaprojektowali.

                                         Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie

 Zainteresowani szalikami i tym tematem mogą się skontaktować z twórcami projektu, poprzez email :
lisu999@vp.pl

[Info Luis, thx !]



6.01.2007

Temat zniszczonych rudnickich "Trzech bram" podjęła również w swoich ostatnich Wiadomościach
Telewizja Miejska Stalowa Wola.
Oto redakcyjny komentarz tego wydarzenia, zaczerpnięty z www TVM, sam program można zobaczyć w sieci
Telewizji Kablowej "Diana"

Zniszczono wiklinowy pomnik
Poślizg samochodu, a nie akt wandalizmu jak przypuszczano to powód zniszczenia wiklinowego pomnika przy
obwodnicy w Rudniku. Wikliniarskie dzieło zniszczone zostało przez nieznany samochód osobowy, który wpadł
w poślizg i wjechał na skwer niszcząc wiklinowy monument. Dzieło powstało końcem maja 2006 roku, podczas
Pleneru Wikliny Artystycznej, a wykonawcami jego byli projektant, plastyk z Tarnobrzeskiego Domu Kultury
Stanisław Dziubak, a także artyści z Rudnika - Maria i Ryszard Machowscy oraz Danuta Niedziałek z synem Markiem. Pomnik był elementem pracy Trzy bramy do Rudnika.


[Wiadomości , TV Miejska Stalowa Wola]


5.01.2007

W prasie lokalnej o Rudniku

W Zakopanem zaczął malować, w Rudniku całkowicie pochłonęła go rzeźba

    Podąża za falą

 Ryszard Grzybowski, rudnicki rzeźbiarz, to kolejna postać, z której twórczością mogii się zapoznać uczestnicy spotkania "Ze sztuką na ty". Artysta w Miejskim Ośrodku Kultury w Rudniku opowiadał o początkach twórczości
i poszukiwaniu życiowego celu.

 Po spotkaniu z malarką Krystyną Wiche, rzeźbiarzem Janem Maciejem Łyko i wikliniarzem-artystą Kazimierzem Zygmuntem, przyszła pora na kolejną rudnicką artystyczną duszę. Tym razem gościem czwartkowych spotkań
"Ze sztuką na ty" był Ryszard Grzybowski. - Moja twórczość wygląda jak huragan. Można powiedzieć, że to fala,
za którą podążam. Wymyślałem dla siebie sto tysięcy zawodów. Do dziś nie wiem, co mam robić - mówi o sobie artysta. - Przez moje życie przewinęło się już budownictwo, meblarstwo, koszykarstwo, rzeźba, malarstwo,
grafika, a nawet muzyka.
  Grzybowski przyznaje, że każde z tych zajęć nudziło go po jakimś czasie. - Żadnego, jako takiego zawodu nie zdobyłem - wyznaje rudniczanin. - W sytuacji, kiedy osiągałem jakiś pułap zawodowy zaczynało mi się to nudzić. Poszedłem do szkoły budowlanej, pochodziłem kilka lat. Przed jej ukończeniem stwierdziłem, że to nie dla mnie. Poszedłem więc do szkoły plastycznej, ale to także nie był mój kierunek.
  Mimo braku konkretnego wykształcenia Ryszard Grzybowski może się pochwalić kilkoma certyfikatami, m.in. mistrza koszykarstwa meblowego. O tym, że Grzybowski jest niespokojną duszą, świadczy także jego nagły wyjazd w latach 70. do Zakopanego. - Tam bardzo prężnie funkcjonowałem jako artysta. Zacząłem od malowania górskich pejzaży.
Po raz pierwszy spróbowałem robić reprodukcje -wspomina malarz. - Malowałem głównie farbami olejnymi, choć zdarzało się też, że używałem pasteli, między innymi do reprodukcji obrazków dzieci Witkacego. Niewiele prac z tego okresu można znaleźć w domu artysty. Jak sam przyznaje, zostało mu tylko to, czego przez trzydzieści lat nie zdążył skończyć.
Po fascynacji malarstwem przyszła kolej na zainteresowanie rzeźbą. - W Zakopanem razem ze szwagrem zaczęliśmy robić takie "procki", które po doczepieniu głowy przeradzały się w postać ukrzyżowanego Chrystusa - opowiada Grzybowski. Po powrocie do Rudnika nadal rzeźbił, zaczął także zajmować się renowacją mebli. Obecnie pracuje
nad XVI-wiecznymi meblami, które są własnością jednego z mieszkańców Rudnika.
Mimo wielu pasji, artysta nadal poszukuje nowych sposobów wyrażania siebie. - Co jakiś czas staram się szukać dla siebie innego, nowego sposobu. Zdarzyło mi się na przykład rzeźbić, lewą ręką. Efekt tego był taki, że organizatorzy pleneru, na którym miało to miejsce stwierdzili, że rzeźba nie jest moja, że zrobił ją ktoś inny - mówi rudniczanin.
- Taki już ze mnie śmieszny artysta.
[dag, Sztafeta]


4.01.2007

   Tyle pozostało dzisiaj po "Trzech bramach" - wiklinowej rzeźbie autorstwa Stanisława Dziubaka.

                                         Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie


W prasie lokalnej o Rudniku.

    Przeszkadzała mu rzeźba

  Wandale zniszczyli wiklinową rzeźbę, stojącą w Rudniku na skwerze przy wjeździe do miasta od strony Leżajska.
Z posiadanych przez nas informacji wynika, że do zdarzenia doszło 29 grudnia około godziny 14. Nieznany sprawca wjechał samochodem w rzeźbę, po czym zbiegł - mówi asp. Eugeniusz Ciak, kierownik komisariatu policji w Rudniku.
Jak powiedział nam Lucjan Tabasz, wiceburmistrz miasta, o zniszczeniu rzeźby policję poinformował jeden
z mieszkańców Rudnika, który był świadkiem zajścia. - Z tego co wiem, policjanci przez przeszło cztery godziny
szukali wandala, niestety bez skutku - stwierdza Tabasz.
Przypomnijmy, że rzeźba "Trzy bramy" powstała w czasie pleneru poprzedzającego ubiegłoroczną "Wiklinę 2006,
Rudnik nad Sanem".
[dag, Sztafeta]


3.01.2007

   Rzeźba "Trzy Bramy" została zdemontowana

W dniu dzisiejszym zdemontowana została rzeźba "Trzy Bramy", którą wandale uszkodzili w ostatnich dniach.
Pozostał tylko wewnętrzny krąg - wiklinowe koło z ziemią. Do tej pory nie są znane wyniki śledztwa policji
ani sprawcy tej dewastacji. Mieszkańcy miasta są niezwykle zbulwersowani tym co się stało na przełomie
roku, na skwerze obok cmentarza.



1.01.2007

Wandale zniszczyli rzeźbę "Trzy Bramy" !

Niestety ten nowy rok nie zaczął się zbyt dobrze, wandale zniszczyli rzeźbę "Trzy Bramy", która powstała
podczas ostatniej "Wikliny". W takim momencie można się tylko przyłączyć do głosów prezentowanych
w sieci przez rudnickich internautów, o tym, że należy jak najszybciej przystąpić do rekonstrukcji "Trzech Bram",
a społeczność miasta powinna pomóc policji w jak najszybszym wykryciu sprawców tego aktu wandalizmu.

                Kliknij, aby zobaczyć w większym formacie    

Nie ma głębszego sensu rozpoczynanie nowego roku od tych bulwersujących widoków z okolic skrzyżowania
ulic Mickiewicza i Piłsudskiego, zobaczmy więc jak wyglądała rzeźba w maju, tuż po zakończeniu prac.